Nauka dowodzi, że czas nie jest pojęciem uniwersalnym. Współcześnie nie jest uznawany za zjawisko bezwarunkowo istniejące w strukturze wszechświata. Podstawą takiej zmiany podejścia do fenomenu czasu są badania nad osobliwościami czarnych dziur funkcjonującymi w kosmosie, w których czas i przestrzeń, teoretycznie nie istnieją. Czarne dziury, są nieprzeniknionymi strefami, pochłaniającymi światło, z których nie może ono powrócić w postaci odbicia, odcinając nas tym samym od wszelkiej docierającej z ich wnętrza informacji.
W 2016 roku zrealizowałam cykl fotografii, koncentrując się na zjawiskach tj. kumulacja światła widzialnego i promieniowanie podczerwone (IR). Miejscem fotografowania stał się księżycowy pejzaż Teneryfy w pobliżu wulkanu El Teide. Powstałe fotografie są interpretacją zjawiska czasu zamkniętego w strukturze pejzażu. Promieniowanie infrared, zredukowało w obrazie wulkaniczne skały do monumentalnych form dominujących w bezruchu nad pejzażem. Ich sylwetowe, nieprzeniknione czernie niemal zupełnie pozbawione detalu, przypominają wspomniane kosmiczne czarne dziury. Dziury na tle, skalistego pejzażu widniejącego w obrazach, stanowią wyrwę, anomalię, obszar pozbawiony struktury w swoich granicach, jakby podlegający odmiennym, niż reszta pejzażu zasadom czasoprzestrzennym.